Dlaczego nie należy zajmować się samodzielnym demontażem auta?

Zasady postępowania ze starymi autami do rozbiórki w sposób zapewniający ochronę życia i zdrowia ludzi określa ustawa z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Dotyczy ona wszystkich pojazdów zaliczanych do kategorii M1 lub N1 oraz motorowerów trójkołowych z kategorii L2e (poza historycznymi). Określa ona także zasady dotyczące demontażu auta.

Czy samodzielny demontaż auta jest legalny?

Na każdy, nawet najlepszy, samochód przychodzi czas. Kiedy jego dalsze używanie nie jest możliwe lub opłacalne, jedyną opcją pozostaje zezłomowanie. Co należy wtedy zrobić? Właściciel zużytego auta zobowiązany jest przekazać je wyłącznie do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub punkt zbierania pojazdów. Następnie musi on w terminie 30 dni od dnia otrzymania zaświadczenia o demontażu pojazdu lub zaświadczenia o przyjęciu niekompletnego pojazdu złożyć wniosek o wyrejestrowanie pojazdu (aby było to możliwe, taki dokument musi wcześniej odebrać ze stacji). To znaczy, że samodzielny demontaż auta jest nielegalny, a w przypadku posiadania niesprawnego już auta, bezwzględnie należy zwrócić się do oficjalnej stacji demontażu pojazdów w celu jego zezłomowania.

Czym ryzykujesz nielegalnie złomując samochód?

Chociaż to nie skutek największej wagi, niewątpliwie najbardziej odczuwalna dla samego byłego właściciela jest kara za łamanie tych przepisów – co najmniej 10 tysięcy złotych grzywny. Niezależnie od tego, zgodnie ze statystykami tylko 1/3 aut do kasacji zostaje zezłomowana w nielegalnych punktach. Tym samym znika możliwość legalnego, sprawiedliwego demontażu i recyklingu w zgodzie z naturą – oficjalne stacje zobowiązane są bowiem zapewniać bezpieczne dla środowiska i zdrowia ludzi przetwarzanie pojazdów wycofanych z eksploatacji i powstających z nich odpadów.

Dlaczego nie warto demontować pojazdu samodzielnie?

Jednak same kary pieniężne to nie wszystko. Całokształt potencjalnych konsekwencji powinien odstraszać każdego. Samodzielny demontaż to:

• ryzyko grzywny od 10 tysięcy złotych,
• zagrożenie dla środowiska,
• niewyrejestrowane auto tkwiące w urzędowych dokumentach.

Oprócz opisanych konsekwencji prawnych, samodzielne złomowanie aut dostarcza także rozterek moralnych. Odpady z auta wymagają specjalnego traktowania – a w nielegalnych punktach demontażu wrzuca się je do rzeki czy lasu. To oznacza dalekosiężne negatywne skutki dla środowiska. Poza tym, auto oficjalnie niezezłomowane ciągle widnieje w rejestrze – a ta oznacza, że właściciel dalej powinien płacić OC.